Arek Kowalczyk
- Problemy związane z gazem łupkowym stały się tematem szerokich debat w Afryce Południowej; debat pełnych emocji i napięć pomiędzy przemysłem a działaczami ekologicznymi, z opinią publiczną pośrodku – mówi Dominic Goncalves, analityk z globalnej firmy doradczej Frost & Sullivan. - Niestety, żywotne interesy przedstawicieli obu skrajnych stanowisk w tej dyskusji spowodowały, że wiele faktów zostało wyjętych z kontekstu. Tymczasem jeśli uda się wydobywać gaz w przystępnej cenie, potencjalne korzyści ekonomiczne są znaczące – dodaje.
Jednak sam proces wydobycia gazu łupkowego jest związany z problemami o charakterze ekologicznym, takimi jak np. możliwość zanieczyszczenia wody, co spowodowało gwałtowne reakcje i wezwania do wprowadzenia surowych regulacji dotyczących produkcji surowca.
Jeśli Europa rozwiąże tego rodzaju problemy, rozwój wykorzystania zasobów gazu łupkowego zmniejszy zależność tego regionu od dostaw z Rosji i Bliskiego Wschodu. Łańcuch wartości produkcji jest zdominowany przez głównych graczy na rynku ropy i gazu, firmy oferujące usługi energetyczne oraz firmy chemiczne i oczyszczalnie ścieków.
- Podczas gdy obecnie gaz ziemny opanował znaczącą cześć rynku energetycznego, nowo odkryte rezerwy gazu łupkowego na całym świecie prawdopodobnie zwiększą jego konsumpcję zarówno jako źródła energii, jak i niedrogiego surowca w produkcji różnych materiałów i środków chemicznych – uważa Michael Mbogoro, analityk Frost & Sullivan. - Rola odnawialnych źródeł energii na całym świecie może zostać osłabiona przez rosnące znaczenie i pozycję gazu łupkowego na rynku energetycznym, zwłaszcza w Chinach i Europie – dodaje.
Choć Europa posiada znaczące rezerwy gazu łupkowego, rozwój tych zasobów dopiero raczkuje z powodu obecności sztywnych ram regulacyjnych. Jednak niezależność energetyczna i związana z nią siła polityczna, w połączeniu ze wzrostem przemysłu wewnętrznego napędzanym przez tanią energię, stanowi ważny argument dla rozwoju wydobycia zasobów gazu łupkowego.